Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie 68-latek któremu uniemożliwił dalszą jazdę policjant tomaszowskiej komendy będący po służbie. Mężczyzna po zatankowaniu Fiata i zakupach w pobliskim sklepie chciał kontynuować jazdę mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek na terenie jednej ze stacji paliw w Tomaszowie Lubelskim. Będący po służbie policjant Wydziału Kryminalnego zwrócił uwagę na mężczyznę, który wyszedł z pobliskiego sklepu i „chwiejnym krokiem” wsiadł do Fiata zaparkowanego przy stacji paliw. Mężczyzna usiadł na miejsce kierowcy, uruchomił silnik pojazdu i próbował odjechać. Funkcjonariusz widząc to, podbiegł do samochodu i odebrał nietrzeźwemu kierowcy kluczyki do samochodu. W międzyczasie o zdarzeniu powiadomił służbę dyżurną, która na miejsce wysłała patrol policji.
Jak się okazało 68-letni tomaszowianin w organizmie miał blisko 1,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu monitoringu ze stacji paliw potwierdziło się, że mężczyzna chwilę wcześniej tankował tam swój pojazd.
Policjanci już teraz zatrzymali 68-latkowi prawo jazdy. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od roku do lat 15 oraz świadczenia pieniężne od 5 tysięcy do 60 tysięcy złotych.
sierżant sztabowy Małgorzata Pawłowska