Jazdę zakończył w „krzakach”
Kierujący Volkswagenem Transporterem wsiadł za kierownicę w stanie nietrzeźwości. Swoją jazdę zakończył w Rachaniach - na zakręcie pojechał prosto w „krzaki”. Wstępne badanie wykazało, że miał 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Od 56-latka z gminy Tyszowce została również pobrana krew do badań. Samochód został odholowany na parking strzeżony.
W sobotę po północy otrzymaliśmy zgłoszenie, że kierujący Transporterem jedzie od boku do boku. Na drogę, którą poruszał się pojazd ze zgłoszenia, został skierowany patrol z Zespołu Patrolowo – Interwencyjnego Wydziału Prewencji tomaszowskiej jednostki. W Rachaniach policjanci odnaleźli Volkswagena przy drodze. Na miejscu znajdował się także właściciel pojazdu i to właśnie on kierował samochodem. Policjanci sprawdzili trzeźwość 56-latka i okazało się, że wsiadł za kierownicę w stanie nietrzeźwości, mając 1,3 promila alkoholu. Od mężczyzny została także pobrana krew do badań. Volkswagen Transporter został odholowany na parking strzeżony.
56-latek usłyszał już zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Apelujemy do wszystkich kierowców o rozsądek i jazdę zgodnie z przepisami!
sierżant sztabowy Aneta Brzykcy