Aktualności

Uwierzyła fałszywemu doradcy finansowemu i straciła ponad 100 000 zł

Data publikacji 02.03.2025

Ofiarą oszusta padła mieszkanka powiatu tomaszowskiego. 65-latka znalazła stronę internetową, poprzez którą chciała zainwestować swoje oszczędności. Za namową rzekomego doradcy finansowego zaciągnęła pożyczkę i udostępniła swój rachunek bankowy. Po kilku tygodniach współpracy zrozumiała, że została oszukana i straciła ponad 100 000 złotych. Apelujemy o rozsądek w podejmowaniu decyzji finansowych przez Internet!

Wszystko zaczęło się od reklamy znalezionej w Internecie o możliwości zarobienia dużych pieniędzy przy inwestycji na giełdzie. 65-letnia mieszkanka powiatu tomaszowskiego założyła swój profil, a kiedy zaczęła inwestować swoje oszczędności skontaktował się z nią mężczyzna podający się za doradcę finansowego. Początkowo przelała „tylko” 900 złotych. 

Kiedy chciała zrezygnować, rzekomy doradca stwierdził, że ma za mało środków na koncie i żeby odzyskać pieniądze musi je zasilić. Mężczyzna przedstawił jej zasady współpracy i polecił, by weszła w przesłany prze niego link o nazwie „terminal”, a następnie na swój rachunek bankowy. Od tego momentu miała oczekiwać na zwrot pieniędzy. Tak się jednak nie stało. Z konta zaczęły ubywać jej oszczędności. Wtedy doradca zapewniał ją, że pieniądze są bezpieczne, jednak żeby osiągnąć zysk musi dalej zasilać konto, w przeciwnym razie kwota jaką zarobiła może przepaść. 

W taki sposób kobieta dała się namówić i zaciągnęła kredyt na kwotę 70 tysięcy złotych. Oszust polecił 65-latce, by od tego momentu nie wchodziła na swoje konto samodzielnie, tylko za jego pośrednictwem. Przez kilka tygodni telefonicznie informował ją o rzekomych zyskach. Niczego nieświadoma, zgodnie z instrukcjami oszusta nie logowała się na konto. Gdy w końcu na nie weszła…zobaczyła, że jest „puste” - wtedy zrozumiała, że została oszukana i zgłosiła sprawę Policji. Okazało się, że straciła łącznie ponad 100 tysięcy złotych.

Apelujemy o ostrożność i rozsądek podczas podejmowania decyzji finansowych. Jeśli ktoś oferuje łatwy i szybki zysk i namawia do inwestowania pieniędzy uważaj! Możesz paść ofiarą oszustwa. Cyberprzestępcy wykorzystują łatwowierność, chęć pomocy innym, chęć szybkiego wzbogacenia, pośpiech czy ciekawość. Oszustwa inwestycyjne zawierają kuszącą obietnicę szybkiego zysku.

Przede wszystkim musimy być świadomi tego, że bezpieczeństwo w wirtualnej przestrzeni zależy od samych jej użytkowników.

aspirant Monika Ryczek

  • Treść korespondencji od oszusta finansowego
Powrót na górę strony