Pijany kierowca zatrzymał się w rowie.
2,5 promila alkoholu w organizmie miał 36-latek z gm. Tarnawatka, który kierując osobową mazdą wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami twarzy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi nawet 2 lata więzienia.
2,5 promila alkoholu w organizmie miał 36-latek z gm. Tarnawatka, który kierując osobową mazdą wjechał do przydrożnego rowu. Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami twarzy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi nawet 2 lata więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż przed godz. 17.00 w Dąbrowie Tomaszowskiej na krajowej 17-stce. Kierujący osobową mazdą, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i najpierw uderzył w barierkę ochronną, a następnie wjechał do przydrożnego rowu. Kierujący trafił do szpitala z obrażeniami twarzy. Jak się okazało 36-latek był pijany. Policyjny alkomat wykazał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Za kierowanie pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia oraz utrata prawa jazdy.
Po raz kolejny apelujemy do uczestników ruchu drogowego, „piłeś nie jedź”. Alkohol jest jedną z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych i to tych najtragiczniejszych. Mając świadomość, że będziemy spożywali alkohol, zadbajmy o bezpieczny powrót.
I.S.