Zatrzymana za okradanie przedszkolaków
Tomaszowscy policjanci zatrzymali 35-latkę, która z jednego z przedszkoli kradła pozostawione w szatni dziecięce ubrania i obuwie. Sprawczynią okazała się matka jednego z wychowanków placówki. Wartość strat poniesionych przez pokrzywdzonych to blisko 700 złotych. Policjanci odnaleźli część ubrań. Wkrótce kobieta odpowie za kradzieże.
Tomaszowscy policjanci zatrzymali 35-latkę, która z jednego z przedszkoli kradła pozostawione w szatni dziecięce ubrania i obuwie. Sprawczynią okazała się matka jednego z wychowanków placówki. Wartość strat poniesionych przez pokrzywdzonych to blisko 700 złotych. Policjanci odnaleźli część ubrań. Wkrótce kobieta odpowie za kradzieże.
J.R.
Do kradzieży dochodziło w okresie od listopada ubiegłego roku do połowy kwietnia bieżącego roku. Policjanci otrzymywali zgłoszenia o znikających ubraniach przedszkolaków pozostawionych w szatni. Ginęło także obuwie małych wychowanków tej placówki. Jak ustalono, pokrzywdzonych zostało jedenaście osób, natomiast wartość strat szacowana została łącznie na blisko 700 złotych.
Sprawą kradzieży zajęli się tomaszowscy kryminalni. Policjanci wpadli na trop sprawczyni. Okazała się nią matka jednego z przedszkolaków. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania 35-letniej tomaszowianki odnaleziono skradzione rzeczy.
Jak się okazało, 35-latka przychodząc do przedszkola po swoje dziecko, sukcesywnie kradła różne elementy odzieży i obuwia. Trzydziestopięciolatka przyznała się do winy i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze.
Policja ostrzega, że za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
J.R.