Kradli metalowe przedmioty.
Trzech mieszkańców Tomaszowa wpadło w ręce stróżów prawa po kradzieży metalowej szafy i 25 sztuk metalowych drzwiczek z posesji w Rogóźnie. 29-latek oraz 27 i 24-letni bracia zostali zatrzymani, kiedy wieźli łupy na wózkach dwukołowych. Wartość skradzionego mienia wynosi 1200 złotych. Sprawcy przyznali się do winy. Najstarszy z mężczyzn ma już na koncie podobne zdarzenia. Za swój czyn odpowie w warunkach powrotu do przestępstwa. Za kradzież przewidziana jest kara do 5 lat więzienia.
Trzech mieszkańców Tomaszowa wpadło w ręce stróżów prawa po kradzieży metalowej szafy i 25 sztuk metalowych drzwiczek z posesji w Rogóźnie. 29-latek oraz 27 i 24-letni bracia zostali zatrzymani, kiedy wieźli łupy na wózkach dwukołowych. Wartość skradzionego mienia wynosi 1200 złotych. Sprawcy przyznali się do winy. Najstarszy z mężczyzn ma już na koncie podobne zdarzenia. Za swój czyn odpowie w warunkach powrotu do przestępstwa. Za kradzież przewidziana jest kara do 5 lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce w środę około godziny 15.00. Z terenu nieogrodzonej posesji w miejscowości Rogóźno, mężczyźni zabrali metalową szafę na ubrania robocze oraz 25 sztuk metalowych drzwiczek do szaf. Informację o kradzieży dostali tomaszowscy dzielnicowi. Chwilę później zatrzymali mężczyzn wiozących skradzione przedmioty na wózkach. Łup miał trafić na złom. Pokrzywdzony mieszkaniec powiatu zamojskiego wycenił skradzione mienie na 1,2 tysiąca złotych.
Zatrzymani mężczyźni zostali już przesłuchani. Wszyscy przyznali się do popełnienia przestępstwa, za które grozi kara do 5 lat więzienia. Dodatkowo wielokrotnie notowany za podobne czyny 29-latek odpowie za swoje zachowanie w warunkach powrotu do przestępstwa. Kodeks karny przewiduje w tym przypadku zwiększenie górnej granicy kary o połowę.
J.R.