Kradł pojazdy, żeby pojechać do domu.
Niecodzienny sposób na dojazd do domu znalazł sobie zatrzymany wczoraj 20-latek z gminy Rachanie. Na terenie Tomaszowa w ciągu dwóch dni skradł dwa samochody należące do miejscowych lokali gastronomicznych i jeździł nimi do domu. Został zatrzymany bezpośrednio po kradzieży drugiego z pojazdów. Ponadto okazało się, że w organizmie miał 1,4 promila alkoholu oraz nie posiadał uprawnień do kierowania. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Niecodzienny sposób na dojazd do domu znalazł sobie zatrzymany wczoraj 20-latek z gminy Rachanie. Na terenie Tomaszowa w ciągu dwóch dni skradł dwa samochody należące do miejscowych lokali gastronomicznych i jeździł nimi do domu. Został zatrzymany bezpośrednio po kradzieży drugiego z pojazdów. Ponadto okazało się, że w organizmie miał 1,4 promila alkoholu oraz nie posiadał uprawnień do kierowania. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Dyżurny tomaszowskiej komendy Policji otrzymał wczoraj zgłoszenie o kradzieży fiata seicento spod jednej z miejscowych restauracji. Złodziej wykorzystał pozostawienie z kluczykami wartego 1,5 tys. złotych pojazdu i odjechał nim w nieznanym kierunku. 29-letni właściciel auta zgłosił jego utratę około 21.00. Godzinę później, na drodze w Józefówce policjanci ruchu drogowego zauważyli charakterystycznie oklejone reklamami auto i zatrzymali jego kierowcę do kontroli. Okazało się, że kierującym był 20-letni mieszkaniec Józefówki, w dodatku nietrzeźwy oraz bez uprawnień do kierowania pojazdami. Tłumaczył mundurowym, że zauważył otwarte auto pozostawione przed lokalem, więc zabrał je, żeby pojechać do domu. Pojazd szybko wrócił do rąk właściciela.
Pracujący nad sprawą tomaszowscy stróże prawa ustalili, że zatrzymany 20-latek stoi także za identycznym zdarzeniem, które miało miejsce dzień wcześniej. Wtedy to mężczyzna spod innego lokalu przy tej samej ulicy skradł firmowego fiata pandę o wartości 16 tysięcy złotych. W tym przypadku, samochód również był otwarty, w środku były kluczyki i dokumenty. Auto zostało znalezione następnego dnia na jednym z tomaszowskich parkingów. Zatrzymany stwierdził, że wziął ten samochód również w celu dojechania do domu, a później pozostawił je.
Teraz mężczyzna odpowie za przestępstwa krótkotrwałego użycia pojazdów i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także za wykroczenie kierowania pomimo braku uprawnień.
JR.