Aktualności

Nie dała się oszukać fałszywej kuzynce.

Tomaszów Lub: Nie dała się oszukać fałszywej kuzynce. Tomaszowscy policjanci ustalają personalia kobiety, która podając się za kuzynkę, usiłowała wyłudzić od 59-letniej mieszkanki Tarnoszyna pieniądze w kwocie 6 tysięcy złotych. Pokrzywdzona przed dokonaniem przelewu skontaktowała się ze swoją prawdziwą kuzynką i okazało się, że ta wcale nie zwracała się do niej o pożyczkę. Przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą do 8 lat więzienia.

Tomaszowscy policjanci ustalają personalia kobiety, która podając się za kuzynkę, usiłowała wyłudzić od 59-letniej mieszkanki Tarnoszyna pieniądze w kwocie 6 tysięcy złotych. Pokrzywdzona przed dokonaniem przelewu skontaktowała się ze swoją prawdziwą kuzynką i okazało się, że ta wcale nie zwracała się do niej o pożyczkę. Przestępstwo oszustwa zagrożone jest karą do 8 lat więzienia.
        W miniony piątek tomaszowscy policjanci zostali zawiadomieni o usiłowaniu oszustwa, do jakiego doszło kilka dni wcześniej w Tarnoszynie, gm. Ulhówek. Jak ustalono, na telefon stacjonarny 59-latki zadzwoniła kobieta podająca się za jej kuzynkę. Pokrzywdzona dowiedziawszy się o kłopotach finansowych „kuzynki”, postanowiła przekazać jej 6.000 złotych na rzekomą spłatę zaległych rat. Kobiety umówiły się, że 59-latka w placówce bankowej w Ulhówku dokona przelewu na konto, które wskaże jej przez telefon komórkowy potrzebująca. Być może chęć szybkiej pomocy zapobiegła utracie pieniędzy, ponieważ kobieta nie czekając na telefon, sama zadzwoniła do swojej kuzynki po numer konta. Okazało się, że prawdziwa kuzynka wcale nie potrzebuje takiej pomocy. Taki przypadek sprawił, że kobieta nie straciła swoich oszczędności.
        Policja przypomina, aby zachować szczególną ostrożność przy tego rodzaju zdarzeniach. Oszustwa metodą „na wnuczka” czy „na kuzynkę” są często wykorzystywane przez przestępców w celu szybkiego wzbogacenia się na cudzej naiwności. Najbardziej narażone na tego typu zdarzenia są osoby starsze. Pamiętajmy, aby w takich przypadkach zachowywać czujność i w miarę możliwości sprawdzać, czy rozmawiamy z właściwą osobą.        
J.R.
Powrót na górę strony