Groził, bo chciał wypłatę
Tomaszowscy policjanci zatrzymali wczoraj 38-letniego mężczyznę, który w biurze jednej z firm domagał się wypłacenia zaległej należności. Nietrzeźwy tomaszowianin groził pracownikom firmy pozbawieniem życia oraz zniszczył sprzęt biurowy. Wezwani na miejsce funkcjonariusze zatrzymali awanturnika i osadzili w policyjnym areszcie. Za uszkodzenie mienia i kierowanie gróźb karalnych grozi do 5 lat więzienia.
Tomaszowscy policjanci zatrzymali wczoraj 38-letniego mężczyznę, który w biurze jednej z firm domagał się wypłacenia zaległej należności. Nietrzeźwy tomaszowianin groził pracownikom firmy pozbawieniem życia oraz zniszczył sprzęt biurowy. Wezwani na miejsce funkcjonariusze zatrzymali awanturnika i osadzili w policyjnym areszcie. Za uszkodzenie mienia i kierowanie gróźb karalnych grozi do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 16:00 w tomaszowskim biurze jednej z firm przy ul. Lwowskiej. Mężczyzna, który miał w organizmie prawie 1, 7 promila alkoholu, zdenerwowany brakiem zaległej wypłaty zaczął grozić pracownikom biura pozbawieniem życia, następnie zniszczył sprzęt biurowy. Wynikiem awantury było uszkodzenie monitora i dwóch kalkulatorów o łącznej wartości 1, 5 tysiąca złotych. Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu odpowie za uszkodzenie mienia oraz kierowanie gróźb karalnych. Za te przewinienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
JR