Policjanci zatrzymali trójkę włamywaczy. Włamanie do plebanii dodatkowym zarzutem dla 25-latka.
Do policyjnego aresztu trafiło trzech kolegów z gminy Ulhówek, którzy włamali się do budynku gospodarczego na terenie spółdzielni handlowo rolniczej. Ich łupem padły wiertarki, ekspres do kawy, komputer, radio samochodowe oraz głośniki. Straty wyceniono na około 2.5 tys. złotych. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów. Dodatkowo jeden z nich - 25-latek odpowie za włamanie do plebanii i kradzież wina mszalnego i pieniędzy.
Do pierwszego z przestępstw doszło w nocy z 2 marca na 3 marca w Korczminie. Sprawcy weszli do budynku gospodarczego na terenie spółdzielni handlowo rolniczej przez zabezpieczony deskami otwór okienny. Ich łupem padła wiertarka, wkrętarka, ekspres do kawy, komputer, radio samochodowe oraz głośniki. Straty jakie poniósł właściciel oszacowano na kwotę 2500 zł.
19 latek, 23 latek i ich 25 letni kolega to mieszkańcy tej samej miejscowości , którzy zostali zatrzymani zaraz po kradzieży przez funkcjonariuszy Posterunku Policji w Łaszczowie. W trakcie przeszukania u 19 latka mundurowi znaleźli część skradzionych rzeczy. Jak wyjaśnili sprawcy, komputer sprzedali w jednym z lombardów. Mężczyźni przyznali się do winy. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Jak ustalili policjanci, zatrzymany 25 latek ma na koncie jeszcze inną kradzież z włamaniem. W tym przypadku do plebanii. Miało to miejsce w nocy z 22 na 23 lutego. Na teren plebani wszedł, razem z ustalonym przez policjantów 26 latkiem z gminy Ulhówek, przez okno w piwnicy. Musieli wcześniej wyłamać zabezpieczenie. Łupem padło wino mszalne oraz pieniądze. Straty wyceniono na kwotę około 3500 zł.
Za popełnione przestępstwa, młodzieńcy mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.
A.G.