Ojciec z synem zatrzymani niedługo po kradzieży.
Ojciec z synem mieszkańcy gm. Lubycza Królewska zostali zatrzymany, zaraz po tym jak ukradli ponad 100 litrów oleju napędowego. Paliwo spuścili z zaparkowanego na parkingu ciężarowego mana. Właścicielem ciężarówki był były pracodawca młodszego ze sprawców. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczorajszej nocy. Mieszkaniec Lubyczy Królewskiej zgłosił dyżurnemu, że widzi jak dwóch mężczyzn spuszcza paliwo z samochodu ciężarowego. Interweniujący policjanci w miejscowość Lubycza Królewska zauważyli szybko przemieszczający się pojazd. Zatrzymali samochód, którego kierowcą był 18-letni a pasażerem był jego 46-letni ojciec. Podczas przeszukania starszego z mężczyzny został ujawniony klucz, który posłużył do spuszczenia paliwa. 46-latek paliwo z samochodu ciężarowego spuścił razem z synem. Wyjaśnił, że kluczem odkręcił śrubę w zbiorniku po czym podstawił bańkę na olej. Dodał, że nie miał w zamiarze kradzieży tylko chciał ukarać właściciela ciężarówki za to, że ten zwolnił jego syna z pracy. Olej miał zamiar wylać.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy po czym osadzeni w areszcie. W dniu dzisiejszym usłyszą zarzut za kradzież. Za ten czyn mogą trafić nawet na 5 lat za kratki.
AG