Z promilami i bez uprawnień
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień odpowie 58 letni mężczyzna z gminy Lubycza Królewska. Kierując ciągnikiem rolniczym w miejscowości Lubycza Królewska uczestniczył w wypadku drogowym. Ponadto twierdził, że był tylko pasażerem pojazdu. W trakcie czynności policjanci ustalili, że to jednak on prowadził ciągnik.
W piątek około godz. 10:40 dyżurny tomaszowskiej policji został powiadomiony o zdarzeniu drogowym w miejscowości Lubycza Królewska. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że z niewyjaśnionych przyczyn kierujący samochodem osobowym marki Fiat Seicento najechał na tył ciągnika rolniczego marki Ursus. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że kierujący fiatem 74 letni mieszkaniec gminy Lubycza Królewska jak i kierująca ciągnikiem rolniczym 44 letnia mieszkanka tej gminy byli trzeźwi. Dzięki czujności policjantów udało się ustalić faktycznego kierowcę pojazdu rolniczego. Kobieta przyznała, że to nie ona prowadziła ciągnik, tylko jej brat. Jak się okazało, w ogóle nie uczestniczyła w tym zdarzeniu. Brat zadzwonił do niej, by przyjechała na miejsce i powiedziała, że to ona kierowała pojazdem. Obawiał się konsekwencji prawnych, ponieważ wcześniej spożywał alkohol. Faktycznie miał się czego obawiać. Badanie wykazało, że 58 letni mężczyzna jest nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu w organizmie, ponadto nie ma uprawnień do kierowania. Kierujący i pasażerka Fiata Seicento z obrażeniami ciała trafili do szpitala, natomiast kierowca i pasażerka ciągnika rolniczego wyszli bez uszczerbku.
MR